wtorek, 6 sierpnia 2013

Powrót.

Moi drodzy! 

Postanowiłam wrócić, ponieważ po tym, jak bez żadnego ostrzeżenia odeszłam z blogsfery z przyczyn prywatnych, zaczęło mi strasznie brakować tego wszystkiego. Teraz gdy znowu spoglądam na mojego starego bloga, to czuję mieszaninę zmieszania ale i ekscytacji, bo znowu mam tak jakby... wenę do pisania. Chciałabym skończyć to opowiadanie. Bez względu czy umiem pisać czy nie. Dopnę swego, nawet jeśli to opowiadanie z góry przez niektórych skazane jest na porażkę. Skończę to co zaczęłam. Tę historię. 

Wszystkich przepraszam, ale wątpię czy uda mi się nadrobić ponad pół roku nieobecności. Nie skomentuję wszystkich przegapionych notek, aczkolwiek WSZYSTKIE przeczytam. Jedynie w miarę możliwości postara się zostawić komentarze pod ostatnimi bądź kilkoma ostatnimi. 

Mimo zniknięcia nadal mam nadzieję na czytelników szczerych, wspaniałych, czyli takich, jakich miało moje opowiadanie przed moim odejściem. 

Pozdrawiam i całuję 

Eileen.